Ach te gwiazdy! Można na nie patrzeć godzinami! Chciałoby się je wszystkie złapać i mieć tylko dla siebie! Takie same marzenia miał nasz polski astronom Jan Heweliusz, który po prostu nie mógł oderwać się od teleskopu!

Jakieś 400 lat temu postanowił zrobić katalog gwiazd! Chciał je zapisać wszystkie i nazwać! Miał to szczęście, że wtedy jeszcze niebo było upstrzone gwiazdami, które nie nosiły imion! I tak powstała gwiazdozbiory Ryś, Jaszczurka czy Mały Lew! Lista jest imponująco długa!

Kiedy Pan Jan żył, ludzie niewiele wiedzieli o tym co widzimy na nocnym niebie. Jednak teleskop, który sam skonstruował pozwolił mu narysować pierwszą mapę samego Księżyca! W dodatku To właśnie on zauważył, że komety nie latają prosto jak linijka tylko lecą tak jakby ślizgały się po rączce łuku! No wiecie, takiego ze strzałami.

Dzisiaj naukowcy korzystają z opisanych przez Jana Heweliusza plam słonecznych i mogą obliczać aktywność samego Słońca! Całkiem sporo można osiągnąć obserwując to nocne niebo!